Piękna odsłona

Strefa Kolekcjonera

Czy z zabawek się wyrasta? Niektórzy dorośli odpowiedzą zdecydowanym "nie"

Zabawki towarzyszą nam od pierwszych dni życia. Z czasem zmienia się tylko ich rodzaj czy poziom technologicznego zaawansowania. Ale czy istnieje granica wieku, po której przekroczeniu nie wypada po nie sięgać? Inaczej mówiąc, czy z hobby się wyrasta? Odpowiedź brzmi: nie, a wręcz nie powinno się.

Gdyby jeszcze kilkanaście lat temu zadać proste pytanie "Dla kogo są zabawki?", przeważałaby odpowiedź: dla dzieci. Czasy zmieniają się jednak dynamicznie i dziś zapewne na równi padłaby odpowiedź: dla każdego. A dokładniej rzecz ujmując – dla osób w każdym wieku.

Potwierdzają to rynkowe badania. Według danych zebranych przez amerykańską firmę NPD Group dorośli odpowiadają już za 25 proc. rocznej sprzedaży tego typu produktów na świecie. Mowa oczywiście o konsumentach, którzy kupują je wyłącznie dla siebie, a nie jako prezenty dla swoich dzieci. Co więcej, ten rodzaj zakupów jest obecnie głównym czynnikiem napędzającym branżę producentów zabawek – w 2022 r. jego udział we wzroście globalnego rynku tej kategorii wyniósł aż 60 proc.

Dorośli odpowiadają już za 25 proc. rocznej sprzedaży zabawek na świecie.

Dorośli wrócili do dawnych hobby

Jak dowodzą dziennikarze magazynu "Time", przełomową rolę w powrocie dorosłych do dawnych hobby odegrała pandemia. Zamknięcie w domach i brak możliwości uczestniczenia w zewnętrznych rozrywkach sprawiły, że ludzie dorośli zaczęli kupować w internecie gadżety dla siebie. W 2020 r. sprzedaż wzrosła o 17 proc., a rok później o kolejne 14 proc. Spory wpływ na taki trend miała także niedawna premiera filmu "Barbie" – zauważa stacja NBC. Nagrodzona Oscarem produkcja w reżyserii Grety Gerwig nie tylko okazała się ogromnym sukcesem kasowym, ale też zainspirowała dorosłych do powrotu do dawnych zainteresowań. Widzowie ubierali się na różowo i ponownie kupowali lalki oraz pamiątki związane z Barbie, często w wersji kolekcjonerskiej.

Szacuje się, że w 2028 r. wartość światowego rynku zabawek i gier przekroczy 230 mld dolarów. W Polsce w 2023 r. przychody branży osiągnęły już poziom ponad 967 mln dolarów, co oznaczało wzrost o prawie 30 mln w porównaniu do 2022 r.

Kidulci pielęgnują w sobie dziecko

Dlaczego dorośli sięgają po rzeczy, które w standardowej wersji zarezerwowane są dla młodszych odbiorców? Fundamentalną rolę odgrywa tutaj sentyment. Większość z nas uwielbia wracać do czasów dzieciństwa, które kojarzy z beztroską, ciągłym uśmiechem i nieustanną zabawą, dlatego coraz częściej sięgamy po produkty, które dobrze nam się kojarzą, w ich bardziej dorosłych wersjach. Stają się one odskocznią od codzienności, która często oznacza powtarzalność, pracę, pośpiech i nierzadko towarzyszący temu stres. Otoczenie się rzeczami, które są podobne do tych, które towarzyszyły nam w młodości, pozwala choć na moment o tym wszystkim zapomnieć.

Zjawisko kidultingu zyskało na popularności w czasie pandemii.
Kupowanie zabawek przez dorosłych napędza dziś branżę.
Zjawisko kidultingu zyskało na popularności w czasie pandemii.
Kupowanie zabawek przez dorosłych napędza dziś branżę.

Na fali sentymentu w weekend układamy kolejny zestaw klocków, gramy w ulubione gry, czytamy komiksy, a na półkach stawiamy kolekcjonerskie figurki bohaterów sprzed lat. W mediach społecznościowych profile o szeroko pojętej popkulturze lat 80. i 90. stale zyskują na popularności.

Segment tego typu produktów dla dorosłych rozwija się tak prężnie, że na tę konkretną grupę odbiorców wymyślono nawet specjalne określenie – kidult. To zlepek dwóch angielskich słów: "kid", czyli dziecko, i "adult" – dorosły. W wolnym tłumaczeniu otrzymujemy zatem "dorosłe dziecko". I choć brzmi to może nieco pejoratywnie, to zjawisko należy postrzegać pozytywnie. Specjaliści podkreślają, że pielęgnowanie w sobie wewnętrznego dziecka oraz umiejętność cieszenia się z drobnych rzeczy to klucz do osiągnięcia równowagi psychicznej w coraz bardziej niepewnym świecie.

Nigdy nie jest za późno na nową pasję

Producenci dostrzegają te potrzeby i regularnie wypuszczają na rynek nowe zabawki, gry oraz gadżety w wersjach dopasowanych dla dorosłych. Często są to kolekcjonerskie edycje, tak jak w przypadku firmy Mattel i kampanii, której hasłem jest Never Too Old For Play. Amerykańskie przedsiębiorstwo jest największym producentem zabawek na świecie – nie tylko dla młodszych, ale też starszych odbiorców.

W specjalnej strefie kolekcjonera marki na stronie sklepu Media Expert można znaleźć m.in. wyjątkowe lalki Barbie i Kena z wizerunkami odtwórców głównych ról z filmu "Barbie", czyli Margot Robbie i Ryana Goslinga. Nie brakuje także kolekcji dla fanów serii "Monster High" na czele z lalką Wednesday znaną z popularnego serialu.

Mattel to oczywiście również kultowe Hot Wheels. W ofercie Media Expert znajdziemy szeroki wybór legendarnych i dopracowanych w najdrobniejszych szczegółach modeli samochodów w skali 1:64, w tym takie egzemplarze jak Audi S4 Quattro, Prince Skyline GT czy Aston Martin V12 Speedster. Hot Wheels kochają dzieci i dorośli w każdym wieku, a ich kolekcje potrafią liczyć setki aut.

Coś dla siebie znajdą także dorośli miłośnicy gier karcianych i planszowych, a także entuzjaści popkultury. Na tych pierwszych czekają m.in. Scrabble ze specjalnej edycji Star Wars oraz hitowa karcianka UNO inspirowana serialem "Friends". Kolekcjonerzy figurek swoje domowe zbiory mogą z kolei poszerzyć o zestawy z bohaterami seriali "Wednesday", "Friends" czy "The Office".

Pełną ofertę zabawek i gier Mattel Never Too Old For Play można znaleźć tutaj.

Uraduj wewnętrzne dziecko. Swoje i nie tylko

Kolekcjonujesz samochodziki , figurki postaci znanych z szeroko rozumianej popkultury, a może lalki lub gry planszowe? Takich ludzi jak ty jest mnóstwo! Nie ustawaj więc w sprawianiu radości swojemu, i nie tylko swojemu, wewnętrznemu dziecku. W końcu na dobrą zabawę nigdy nie jest za późno.

Kiedyś zbierało się karty ze znanymi piłkarzami z całego świata, figurki superbohaterów w najróżniejszych odsłonach – autor tego tekstu do dziś ma pokaźną kolekcję Hemanów czy tazo z popularnych chipsów. Dziś – już w dorosłym życiu – wielu z nas również rozwija w sobie gen kolekcjonera.

Spełnienie marzeń czy inwestycja?

Takich osób jest wiele. Wartość segmentu produktów kidult wycenia się w Europie na 4,6 mld euro (dane za 2022 r.) – czytamy w raporcie "Demystifying the Kidult Toy Market in Europe". Ich u dział w sprzedaży zabawek wynosi już 28 proc. i rośnie. Co więcej, podczas gdy w latach 2019–2022 sprzedaż zabawek dla dzieci spadła o 200 mln euro, produkty kidults zanotowały niebagatelny wzrost–1 mld euro.

Eksperci są zgodni, że rynek ten nadal będzie rósł. Aż 67 proc. uczestników badania BrandTrends w wieku od 18 do 65 lat potencjalnie zostaną kidultsami. Osoby te są zainteresowane zakupem kolejnych produktów do pokaźnej już kolekcji. Po co sięgają? Najczęściej po gry planszowe, puzzle, zabawki konstrukcyjne, kolekcjonerskie figurki czy lalki.

Kidulci to niezwykle ważna grupa na globalnym rynku zabawek.

A dlaczego w ogóle sięgamy po tego typu produkty? Zabawa to jedno, ale często znów chcemy doświadczyć ekscytacji związanej z ustawieniem ulubionej figurki czy lalki na półce. Część z nas kupuje też to, czego nie miało w dzieciństwie, spełniając tym samym marzenia z dawnych lat. Nie bez znaczenia pozostaje chęć wyrażenia siebie czy nawiązania nowych kontaktów i dołączenia do społeczności kolekcjonerów. Kidultsi traktują też swoje zbiory – szczególnie unikalne i limitowane serie – jak inwestycję.

Nigdy nie jest się za starym na zabawę

Dziś eksperci uznają dorosłych kolekcjonerów za najważniejszą grupę wiekową w branży zabawek, a produkty przeznaczone dla nich mają ogromny potencjał rozwoju. Tym bardziej że zaczynają być postrzegane jako popularne hobby.

Takie zainteresowania nie są więc niczym wstydliwym czy "dziecinnym" –prawdopodobnie wielu naszych przyjaciół ma podobne. To też temat, który może być wyjątkowo aktualny w święta – wtedy wielu z nas uznaje, że warto zadbać nie tylko o swoje wewnętrzne dziecko – tak, robienie sobie prezentów to nic zdrożnego – ale też o innych kolekcjonerów.

Ciekawe inspiracje prezentowe znajdziecie na stronie Media Expert Never too old for play.
Sprawdźcie sekcję z pomysłami dla kreatywnych konstruktorów.
Na stronie nie brakuje też figurek z najróżniejszych kolekcji.
Ciekawe inspiracje prezentowe znajdziecie na stronie Media Expert Never too old for play.
Sprawdźcie sekcję z pomysłami dla kreatywnych konstruktorów.
Na stronie nie brakuje też figurek z najróżniejszych kolekcji.

Nie macie pomysłu, czym konkretnie obdarować siebie, a już na pewno nie wiecie, co kupić innym? Z pomocą przychodzi firma Mattel – na specjalnej stronie Never too old for play w strefie kolekcjonera znajdziecie mnóstwo inspiracji na prezenty dla dorosłych fanów gier czy innych produktów.

Wśród nich są modele Hot Wheels – prezent idealny dla dorosłych wielbicieli motoryzacji i wszystkich tych, którzy, nie tylko w dzieciństwie, zbierali samochodziki. Modele są stworzone z niesamowitą dbałością o szczegóły i wierne odtworzenie detali, tak by nawet najbardziej wymagający kolekcjonerzy byli zadowoleni. Uwagę zwracają też lalki Barbie i Monster High – niepowtarzalna Barbie z filmu jako Margot Robbie czy kultowa już Wednesday z popularnego serialu, wszystkie stworzone z wyjątkową starannością, specjalnie dla dorosłych kolekcjonerek. Z kolei kreatywni konstruktorzy docenią na pewno zestawy klocków, w tym absolutnie wyjątkową replikę kultowej konsoli Xbox 360 – to aż 1342 elementy, podświetlana konsola i stacja dysków, a to wszystko do samodzielnego zbudowania.

Lubicie spędzać czas w większym gronie? Pomyślcie o grach karcianych i planszówkach, m.in. oryginalnych Scrabble czy kartach z bohaterami uwielbianego do dziś serialu "Przyjaciele". Serca miłośników figurek na pewno skradną zestawy Fisher Price, w tym wyjątkowe kolekcje dla fanów sagi o Harrym Potterze oraz seriali "Wednesday" czy "The Office".

To ostatni moment, by pomyśleć o prezentach dla siebie i innych. Nie traćcie więc czasu i wybierzcie coś z bogatej oferty dla dorosłych kolekcjonerów, a następnie dobrze się bawcie. Sami lub w doborowym towarzystwie!

W każdym z nas kryje się mistrz kierownicy!

Od prawie 60 lat marka Hot Wheels towarzyszy miłośnikom motoryzacji. Kolejne pokolenia, nie tylko chłopców, wychowują się na kultowej kolekcji aut. Legendarne samochodziki w skali 1:64 miał zapewne każdy z nas, ale Hot Wheels to także wiele innych wyjątkowych pojazdów i akcesoriów.

W 1959 r. Ruth Handler pokazała światu lalkę Barbie, która z czasem podbiła serca dziewczynek na całym globie. Niespełna dekadę później jej mąż Elliot postanowił stworzyć niemniej wyjątkową zabawkę dla chłopców. Wraz z zaprzyjaźnionym inżynierem General Motors Harrym Bentleyem zaprojektował pierwszego die-casta. Rzecz zupełnie inną niż wszystko, co było dostępne w tamtym czasie na rynku. Auta, a dokładnie ich miniaturowa wersja w skali 1:64, w najdrobniejszych szczegółach odwzorowywały pojazdy, które na co dzień jeździły po ulicach. Niepowtarzalny design i uosobienie zawrotnych prędkości od pierwszej chwili zaczęły fascynować miliony chłopców.

W ten sposób Elliot i Ruth Handlerowie, twórcy firmy Mattel, dali dzieciom na całym świecie dwie najbardziej kultowe zabawki w historii: lalkę Barbie i samochodzik Hot Wheels. Pierwszy model Hot Wheels powstał w 1968 r. – gdy w 2018 r. marka świętowała swoje półwiecze, mogła się pochwalić wyprodukowaniem już 4 mld sztuk, więcej niż jest samochodów na świecie!

Pierwszy model z serii Hot Wheels powstał w 1968 r.

Hot Wheels daje radość w każdym wieku

Prawie 60 lat od premiery pierwszego modelu Hot Wheels nadal dostarcza jedynej w swoim rodzaju motoryzacyjnej rozrywki. Stwierdzenie, że przede wszystkim chłopcom, byłoby jednak sporym nadużyciem. Samochodzikami z równie wielką przyjemnością bawią się też dziewczynki – chyba każdy z nas chociaż raz w życiu miał okazję ścigać się po domowych korytarzach kultowymi metalowymi autkami.

Hot Wheels kochają także dorośli, szczególnie kolekcjonerzy, którzy dziecięcą pasję przekształcili w dorosłe hobby. Kolekcje zbierane w latach młodości nie tylko przetrwały, ale też stale się powiększają. Dzisiejsi trzydziesto- i czterdziestolatkowie przekazują je swoim dzieciom, a często też wspólnie rozbudowują o kolejne wyjątkowe okazy.

Zabawa Hot Wheels dla wielu jest pierwszym i być może najważniejszym etapem odkrywania motoryzacyjnego świata. Nie brakuje przykładów tych, którzy dziecięcą pasję uczynili sposobem na życie – zostali kierowcami rajdowymi, otworzyli własne warsztaty samochodowe czy znaleźli zatrudnienie w największych koncernach motoryzacyjnych. Zabawa samochodzikami Hot Wheels dostarcza nie tylko wrażeń, ale też pobudza wyobraźnię, kreatywność, zachęca do tworzenia oraz uczy współpracy.

Pojazdy stworzone przez firmę Mattel dają niepowtarzalną okazję, by stać się posiadaczem najbardziej wymarzonego auta. Są jednak egzemplarze, które uzyskują przyprawiające o zawrót głowy sumy u kolekcjonerów. Za święty Graal wśród fanów Hot Wheels uchodzi model kultowego Volkswagena Beach Bomb, który wyróżnia się różowym kolorem nadwozia oraz wystającą z tylnej szyby deską windsurfingową. To najdroższy die-cast Hot Wheels na świecie, a jego wartość stale rośnie. Obecnie wyceniany jest na… 150 tys. dolarów!

Zbuduj najwspanialsze auta w historii motoryzacji

Szeroki wybór produktów można znaleźć w sklepie internetowym Media Expert w specjalnej strefie kolekcjonera Never too old for play.

Co zatem czeka na dorosłych miłośników Hot Wheels? W ofercie znajdziemy m.in. wiele zestawów aut do samodzielnego zbudowania z klocków z serii MEGA. Gratką dla każdego kolekcjonera będzie bez wątpienia Aston Martin Vulcan. To superauto, które mocno łamało dotychczasową stylistykę brytyjskiej marki. Zabawka w skali 1:24 pełna jest autentycznych elementów (łącznie jest ich 986), ma otwierane drzwi i maskę oraz obracające się koła.

Aston Martin Vulcan to gratka dla każdego kolekcjonera.
Samochód w skali 1:24 ma otwierane drzwi i maskę oraz obracające się koła.
Model ma wiele autentycznych elementów.
Aston Martin Vulcan to gratka dla każdego kolekcjonera.
Samochód w skali 1:24 ma otwierane drzwi i maskę oraz obracające się koła.
Model ma wiele autentycznych elementów.

Fani amerykańskiej motoryzacji mogą z kolei sięgnąć po jeden z najważniejszych modeli w historii marki Corvette – Grand Sport 1963. Model złożony z 1065 elementów to 1,5 kg wagi i niepowtarzalny design, który docenią prawdziwi wielbiciele tej marki. Warto podkreślić, że w zestawie znajdziemy także metalową wersję legendarnej Corvette.

Pozostając za Oceanem, warto zwrócić uwagę również na zestaw klocków Cadillaca ATS-VR. Kolekcjonerski model pełen jest najdrobniejszych detali, takich jak wnętrze z ręczną skrzynią biegów i deską rozdzielczą, obracające się koła, rajdowe dekoracje czy duży tylny spojler. Co ważne, podobnie jak w przypadku innych zabawek z serii MEGA Hot Wheels, 319 elementów jest kompatybilnych ze wszystkimi zestawami konstrukcyjnymi MEGA oraz z klockami innych wiodących marek.

Na półce niejednego kolekcjonera znajdzie też miejsce legendarny Bone Shaker. To jeden z najpopularniejszych modeli Hot Wheels w historii. Pojazd ma realistycznie odwzorowany kształt oraz wnętrze bogate w detale takie jak wiernie odtworzone siedzenia czy gałkę drążka skrzyni biegów w kształcie czaszki, a także kultową ozdobę na maskę w takim samym kształcie. Charakterystycznym elementem są także płomienie na drzwiach.

Więcej wyjątkowych motoryzacyjnych produktów marki Hot Wheels stworzonych specjalnie dla dorosłych kolekcjonerów można znaleźć na stronie Never too old for play.

Hobby na lata, zabawa dla wszystkich. Xbox 360 wraca w nowej odsłonie

Pamiętacie godziny spędzane z przyjaciółmi na czacie głosowym Xbox 360? Powiecie, że te czasy dawno minęły? Na szczęście niebezpowrotnie! Dziś możecie wrócić do kultowej konsoli, a nawet ją zbudować – sami lub z bliskimi – i odtworzyć ten wypełniony dobrą rozrywką czas.

To już 20 lat, odkąd na rynku pojawiła się nowa generacja konsol do gier Xbox 360 (2005 r.). Tak, to nie pomyłka! Pamiętacie ten wspaniały i – z dzisiejszej perspektywy – beztroski czas? Lata gimnazjum, liceum, studiów? Czas imprez, rozmów do rana, a często też wielu godzin spędzanych z charakterystycznym kontrolerem w ręku? Jeśli tak, to mamy coś dla Was!

Nowy poziom cyfrowej rozrywki

Stworzona przez Microsoft marka Xbox weszła na amerykański rynek w 2001 r. Pierwsza konsola wyróżniała się na tle konkurencji wbudowanym dyskiem twardym i możliwością podłączenia do sieci.

Możliwość prowadzenia rozgrywek online z Xbox 360 i kontaktowania się na czacie głosowym zrewolucjonizowały rynek gier.

Od tego czasu Xbox przeszedł znaczącą ewolucję widoczną w kolejnych generacjach sprzętu. Można też śmiało powiedzieć, że marka zrewolucjonizowała rynek gier, wprowadzając wraz z Xbox 360 pionierską usługę Xbox Live do gry online, a później Xbox Game Pass, a więc dostęp do biblioteki gier. Premiera tej konsoli była przełomem – sprzęt nowej generacji oferował obraz HD, 10-krotnie większą moc obliczeniową w porównaniu z pierwowzorem, a gracze zyskali bezprzewodowy kontroler, który stał się standardem. Co jednak najważniejsze, usługa Xbox Live zrewolucjonizowała sposób, w jaki gracze mogli się ze sobą łączyć. Zyskaliśmy nie tylko dostęp do rozgrywki online, a więc wielogodzinnej zabawy bez konieczności przesiadywania w domu jednej osoby (i dzielenia się kontrolerem), ale też mogliśmy się ze sobą komunikować i kupować cyfrowe gry. Xbox Live stało się wzorem dla innych producentów.

Wystarczyło mieć stałe łącze internetowe (w 2005 r. nie było to takie oczywiste), podpiąć kabel bezpośrednio do konsoli, a następnie zaprosić znajomych do czatu głosowego. I choć każdy z nas w tym samym czasie mógł grać w coś innego, to możliwość rywalizacji czy wymiany doświadczeń były nie do przecenienia.

Kultowa konsola w 1342 elementach

Może się wydawać, że czasy Xbox 360 nieco minęły, ale, na szczęście, niebezpowrotnie. Hołdując zasadzie Never Too Old For Play, firma Mattel funduje wszystkim fanom Xbox 360 i nie tylko nostalgiczny powrót legendy w nieoczywistym wydaniu.

Replika Xbox 360 to aż 1342 elementy.
Zestaw konstrukcyjny pozwala zbudować model konsoli i kontrolera.
Wnętrzne zawiera interaktywne elementy, w tym m.in. stację dysków.
Replika Xbox 360 to aż 1342 elementy.
Zestaw konstrukcyjny pozwala zbudować model konsoli i kontrolera.
Wnętrzne zawiera interaktywne elementy, w tym m.in. stację dysków.

Klocki MEGA Probuilder Showcase Microsoft Xbox 360 to replika kultowej konsoli dla dorosłych kolekcjonerów (w skali 3:4). Zestaw konstrukcyjny zawiera autentyczne detale oraz aż 1342 elementy. Z klocków MEGA wspólnie z rodziną, przyjaciółmi lub sami zbudujecie model konsoli o wymiarach 17,8 x 25,4 x 22,9 cm oraz kontroler. Konsola ma podświetlany przycisk zasilania, przycisk główny i logo Xbox.

Wewnątrz obudowy znajduje się "stacja dysków", a także inne interaktywne niespodzianki. Wystarczy umieścić w środku "dysk" inspirowany grą "Halo 3", aby aktywować "płytę główną".

Replikę Xbox 360 możecie sprezentować innym lub sobie – to doskonały pomysł na nostalgiczny powrót do czasów młodości. Dajcie się zabrać w sentymentalną podróż i spróbujcie odtworzyć atmosferę tych wszystkich godzin spędzonych przed laty przy grach. Dobra rozrywka gwarantowana!